Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

piątek, 10 września 2010

Żyjemy wielka nadzieją

Kochani ,Angelika nadal w szpitalu.Czuje się w miarę dobrze choć wyniki krwi lekko odbiegaja od normy.
Te ostatnie dni są bardzo nieprzychylne ale dzięki Bogu w tej samej chwili zaczęły wychodzić zza tych czarnych chmur wielkie nadzieje .Tym światełkiem ,jasnym światełkiem w czarnym tunelu jej ostatnich 3 lat życia jest wyjazd do kliniki w Hamburgu ,gdzie lekarze z pełną świadomością podejmą się leczenia naszej Andżeliki.Podejmą się,jeszcze nie podjęli bo do realnego rozpoczęcia leczenia potrzebna bedzie niebagatelna kwota.Obecnie wycenione zostały konsultacje,któe mają trwać 2 tygodnie .Ale jak mozliwe byłoby odstąpienie od tej szansy.Barierą są pieniądze.Mimo wszystko całym sercem wierzymy,ze uda sie jakims sposobem uzbierac tę wysoką kwotę ...życie ludzkie jest bezcenne ,nie powinny ograniczać go liczby ,sumy ,paragrafy,status społeczny ,obywatelstwo ..a jednak ten świat jest tak skonstruowany i tak funkcjonuje :(
Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli,którzy mogliby wesprzeć choćby jedną drogocenną złotówka pomożcie
Uniżenie błagamy Was o pomoc,liczy sie czas ....a on szybko ucieka i działa na niekorzyść tej dziewczynki .

Kwota,którą udało sie uzbierać na dzień dzisiejszy to suma 36.229 zł

.Dziękujemy z całego serca pani Magdalenie M. , redaktorce gazety ,,Dziennik Wschodni" za artykuły poswięcone naszej Andżelice
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100910/ZAMOSC/816893131

6 komentarzy:

  1. Wydaje mi się, że nie głupim pomysłem na zebranie większej ilości środków finansowych są smsy dla naszej Angeliki. Wysłanie takiego smsa zajmuje niewiele czasu i każdy może to zrobić bez względu na wiek. Ja sama z przeogromną chęciom pomogłabym w taki sposób!

    Angeliko, trzymaj się cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. SmSy nie są dobrym pomysłem gdyż bardzo mało pieniążków z smsa idzie na konta chorych dzieci. Trzeba tylko zasięgnąć o więcej informacji a sami stwierdzicie że smsy nie są dobrym pomysłem.

    Angeliko trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Andżelika działamy na FB,zbieramy finanse,dużo ludzi chce w różny sposób pomóc!!!JESTEŚMY Z TOBĄ,WSZYSTKO SIĘ UDA I BĘDZIE DOBRZE!!!!AMEN!

    OdpowiedzUsuń
  4. Angeliko powiadomiłam wszystkich moich znajomych o Twojej chorobie. Będziemy się starać Tobie pomóc.
    Trzymaj się cieplutko i zobaczysz że jeszcze nie raz będziesz się śmiała ze swojego szczęścia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Andżeliko,uda się! Zobaczysz!

    OdpowiedzUsuń
  6. mam pytanie, dlaczego lekarze w Polsce "nie mogą więcej nic zrobić", skoro wyniki tomografu były ostatnio takie dobre (post z 20 sierpnia). Czy to nie oznaczało, że leczenie działa?
    Ania M.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.