Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

środa, 30 czerwca 2010

Wieści:

Kochani, Angelika bardzo cierpi, noga boli przeokropnie do tego stopnia ze jedyna czynności na jaką ją stać jest wyjście do łazienki.
Mama wybiera się do Kliniki po potrzebne dokumenty, aby jak najszybciej przesłać do Klinik zagranicznych w celu konsultacji-Boston i Hanower.
Prosimy trzymajcie mocno kciuki aby wszystko potoczyło się jak 
najszybciej! 
Czas nieubłaganie pędzi a Angelika jest coraz słabsza :( 
Pomimo tego walczy dzielnie. 



Kochani Angelika dzisiaj przyjęła kolejną chemię po której śpi cały dzień :( Noga w dalszym ciągu bardzo boli pomimo podawania morfiny dożylnie.
Jutro bardzo ważne badanie Tomograf Komputerowy!!!
Prosimy szepnijcie kochani przyjaciele słówko do naszego Boga, aby guz który jest tak paskudnie umiejscowiony zaczął się zmniejszać!!!

Pozdrawiamy Was wszystkich bardzo serdecznie i dziękujemy za każdą okazaną pomoc i miłe słowo.




PILNE!!! JEŻELI KTOŚ Z WAS JEST W POSIADANIU ADRESÓW KLINIK W SZWAJCARII SPECJALIZUJĄCYCH SIĘ W TEGO TYPU NOWOTWORACH PROSIMY O KONTAKT I ROZSYŁANIE TEJ PROŚBY WSZĘDZIE GDZIE TYLKO MOŻECIE!


RAZEM może nam się udać!


wtorek, 29 czerwca 2010

Pierwszy post o Angelice:

Rodzice piszą:
Nasza córka Angelika Żelazko, lat 18, jest ciężko chora na nowotwór złośliwy miednicy małej o nazwie Neuroblastoma III stopnia.
  Wszystko zaczęło się w maju 2007 roku kiedy córka zaczęła uskarżać się na silne bóle lewej nogi w okolicach pachwiny. Trafiła do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie, gdzie została poddana szczegółowym badaniom. Diagnoza lekarzy była jedna, nowotwór złośliwy. Poddana została ośmiu cyklom chemioterapii.
  Następnie skierowana została do szpitala we Wrocławiu, gdzie poddana została operacji usunięcia guza. Operacja mogła zakończyć się dla Angeliki drastycznie ponieważ, groziła jej amputacja nogi, ale dzięki staraniom lekarzy chirurgów wszystko zakończyło się pomyślnie. Po operacji podano jej dziewiąty cykl chemioterapii, a następnie naświetlaniom. Leczenie zakończyło się pomyślnie.
Jednak nasza radość nie trwała zbyt długo, ponieważ we wrześniu 2009 roku nastąpił nawrót choroby. Ponownie Angelikę poddano chemioterapii i tak jak wcześniej zabiegowi usunięcia guza. Po operacji została skierowana do Centrum Onkologii w Gliwicach, gdzie miała być poddana leczeniu izotopem, ale po badaniach wykluczono leczenie tą metodą. Po dwóch miesiącach od operacji nastąpił kolejny nawrót choroby i córkę poddano dwóm cyklom silnej chemioterapii, ale jak się okazało guz nie zmniejszył się do tego stopnia aby mógł być operacyjny.
   W chwili obecnej diagnoza lekarzy chirurgów jest jedna amputacja nogi wraz z miednicą i innymi narządami, która powstrzyma rozwój choroby i pozwoli na całkowite usunięcie guza. Tak więc sytuacja w chwili obecnej jest dramatyczna, ale dla ratowania naszej córki jesteśmy zdecydowani wyrazić zgodę na tak drastyczny zabieg.
Jako rodzice mamy jeszcze nadzieję i szukamy pomocy u ludzi, którzy mogą nam wskazać szpital lub lekarza, który mógłby poddać konsultacji chorobę córki i wybrać inną możliwość wyleczenia córki.
Jeszcze raz zwracamy się do ludzi dobrej woli, aby pomogli nam w walce z tą groźną chorobą.

Wpłaty prosimy kierować na konto:
Fundacja Dorośli Dzieciom
ul. Staszica 10
27-200 Starachowice
KRS: 0000243743

Deutsche Bank S.A. o/Kielce
Nr. konta: 53 1910 1019 2402 7236 3121 0001
koniecznie z dopiskiem: "Darowizna dla Angeliki Żelazko"

Dla przelewów z zagranicy:
SWIFT: DEUTPLPK
koniecznie z dopiskiem: "Darowizna dla Angeliki Żelazko"





http://www.doroslidzieciom.org/