Kochani...Angeliki stan ogólnie ulega poprawie. Jej osłabienie nie pozwala jeszcze na stukanie paluszkami po klawiaturze, ale zapewnia nas, nasza gwiazdeczka, że jak tylko będzie silniejsza to osobiście do Was napisze.Dziś, gdy tylko usłyszała,że dzwonimy, przez komórkę, powiedziała ,,WSZYSTKICH WAS SERDECZNIE POZDRAWIAM I SERDUSZKIEM WAM DZIĘKUJĘ" och ta nasza ślicznotka...tyle w niej siły i miłości...I tak dziś dostała znów krew i płytki. Wysokie CRP już spada.Tromboza minimalnie znika.Tylko to osłabienie i anemia jeszcze dokucza.Teraz należy Angelę wzmocnić, gdyż podana chemia i heperyna, która była koniecznością , osłabiła naszą dziewczynkę.Anemia, brak apetytu i walka z ,,potworem" nie skraca waleczności naszej bohaterki..Angela mówi, ,,oj muszę do wyjazdu być na tyle silna by móc przyjąć następną chemię...pokonam go...pokonam..."Aby się naszej Andzi jeszcze polepszyło podawana jest krew,płytki,antybiotyk i dodatkowe zadanie> dmuchanie słomką do butelki wypełnionej wodą.To ćwiczenie jest pomocne w zmocnieniu płuc, takie codzienne zadanie domowe wyznaczone przez jej lekarza.
Kochani...każdą waszą informację, zapytanie przekazujemy Angelice.Nie zawsze może na nie ospowiedzieć.Jednak te wszystkie informacje rozświetlają oczka Angeliki i motywują do walki z potworem.Będziemy starać się jak najwięcej przekazywać WAM wieści.Nie zawsze idzie odrazu, ale po podanych informacjach od Rodziców Andzi i ich prośbie o wpis, odrazu przekazujemy je WAM.
I tak jak Andzia mówi ,,Nie boję się walki, nie boję się życia...już mam tak w głowie, że wygram, gdyż mam Was...trzymajcie kciuki...wasza Andzia"
my również w to wierzymy
Basia,Marta,Kasia
To się ciesze że Angelika walczy z POTWOREM
OdpowiedzUsuńi wierzy całym sercem jak i my wierzymy
Już miałem wyłączyć komputer bo do pracy się śpieszę ale napisać pozdrowienia dla naszej Angeli muszę
Trzymaj się kochana
Myślami całe dnie jestem z Tobą :)
Pozdrawiam :)
ja mam podobnie -w pracy od rana zastanawialam sie co slychac u Andzi - wrocilam i widze ze jest wiadomosc . Ciesze sie Andziu z poprawy , ktora nadchodzi malymi kroczkami , ale nadchodzi i o to chodzi .
OdpowiedzUsuńWidze , ze nie proznujesz Rybko ! Zycze Ci duuuzo pilnosci w odrabianiu zadania .
pozdrawiam serdecznie
Kochana nabieraj sił, wygrasz z tym czortem nie ma innej opcji. Pozdrowionka dla Ciebie i rodzinki. Majka
OdpowiedzUsuńAndżeliko specjalnie dla Ciebie odbędzie się koncert charytatywny zespołu Feel przy udziale Fundacji Faktu.:)))))http://www.facebook.com/photo.php?fbid=164864553552395&set=a.146837868688397.24989.143051775733673
OdpowiedzUsuńgosia
Ślicznotko wracaj szybko do zdrowia. Trzymam mocne kciuki za szybki powrót do domu:-) Uściski
OdpowiedzUsuńWalcz, walcz, walcz...
OdpowiedzUsuń