Witajcie moi wszyscy przyjacile.
Dzis mam drugi dzien chemii i jest mi strsznie nieobrze i prawie caly dzien przespalam. Ale pomimo tego chcialam do Was napisac co umnie slychac. Nadal biore zastrzyki w brzuch bolesne jak niewiem co, nie moge jesc ale dam rade aby do jutra bo jutro ostatni dzien chemii., Mialam dzis bardzo mila wizyte,odwiedzila nas Pani z Ratzeburga Polka ktora jest badzo mila, i dostalam od niej prezet : cieple skarpetki i liczna fioletowa chusteczka. Jutro tez nas odiedzi i przywiezie Polskiego rosolu i bigosu,na sama mysl cieknie mi slinka. Mam nadzieja ze te mdlosci mina i juro bedzie lepiej. Pozdrawiam wszystkich goraco. Wasza Andzia.
Andziu kochana moja :*** jesteś bardzo dzielna i wierzę w to że wyzdrowiejesz :**
OdpowiedzUsuńzobaczysz będzie wszystko dobrze :)
Trzymaj się ! :*
Przyjaciółka ;*
No ten bigos przy chemii to cudo! Zawsze go chciałam ;) Będzie wszystko O.K.
OdpowiedzUsuńFajnie, że miałaś siłę dzisiaj siłę do nas napisać. Dziękujemy ;*
Kasia
Angeliko, trzymam mocno kciuki, że jutro Twoje samopoczucie się polepszy! :) Jesteś wspaniałą dziewczyną- WZOREM DO NAŚLADOWANIA! Buziaki do samego Hamburga ! :*
OdpowiedzUsuńGdy będzie Ci źle pamiętaj, że nieopodal Wrocławia jest osoba , dla której Twoje życie ma wielki sens!
Dziś już 14 Listopada i od rana czekam na wiadomości co u naszej Angeli
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witajcie kochane Dziewczyny,
OdpowiedzUsuńjak podoba sie zdjecie ?
Serdecznie pozdrawiam i do poniedzialku