Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

piątek, 31 grudnia 2010

31.12.2010r..

Witam was wszytkich Sylwstrowa pora.
Milimy cizkie chwile gdyz wyiki Angeli nie byly najlpsze. Tak jak Angela Wam
pisala walczylismy z wysokim CRP ktore juz spadlo z 24 na 18. Po pirwszej analizie tomografi komputeromwej doktor prowadzacy przekazal nam wiadomosci ze zmiany w plucach nie ustepuja, a to oznacza ze TA! chemioterapia nie dziala. Najpierw ogarnol nas smutek i strach ale juz po nastepnych przemysleniach doszlismy do wnosku, ze i tak jestesmy blizejwygranej nizprzed paroma miesiacami. bo jak pamietaie w Polsce da Angeli zamkniete byly wszystkie drzwi jednie proponowano nam domowe hospicium, ale moja corka sie nie poddaje i powiedziala ze "jak nie ta to nastepna". Mamy jeszcze tyle mozliwosci, Profesorowie z Hamburga juz w ponidzialek beda konsultowac sie z specyjalistami od CARCOMA. Profesor Siebert z organizacji KKI roniez przejzy okumentacje Angeli i zastanowi sie co dalej. Jezeli w Niemczech nie bedze mozliwosci leczenia bedziemy szukac poza Europa w Bostonie tam gdze nasza Paulina P. albo w Cinach tam gdzie zostala wyleczona Iza Sokolowska. Kochani uwiezcie nam, ze sie nie poddajemy z calych sil prosimy Was odalsza pomoc, to takie wazne czuc Wasza pzyjazn i serdecznosc. Z calego serca dzikuje Wam za to co robicie dla mojej cork. Dziekuje Krzysztofowi i Grazynce o pseldonimie Yoursoul, diekuje wszytkim tym bardzo bliskim jak i dalekim. Niestety musimy jeszcze tych kilka dni odczekac co dalej, ale z Wasza pomoca nie jest to takie odlegle, bo dzieki Wam jest to mozliwe ze Angela zyje a to sie przeciez tlko liczy. Zyczym Wam dobrej zabawy tanczcie za nas bo takie jest nasze zyczenie byscie byli szczesliwi. Prosze Was gdy wybije polnoc zyczcie nam by nastepna chemia zadzialala, tak by nastepne Sylwestra byly naprawde radosne. Przytulam Was i Szczesliwego Nowego Roku od ANDZI. Mama Andzi.

19 komentarzy:

  1. ja to życzę tylko zdrowia dla Angeliki,niech ten Nowy Rok przyniesie dla Ciebie w końcu radość,abyś mogła się cieszyć życiem tak jak Twoi rówieśnicy,jeszcze raz ZDROWIA,ZDROWIA,ZDROWIA

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Angeliko.....
    Dzielni Rodzice....
    Życzę Wam, a szczególnie Angeli, ZDROWIA, ZDROWIA I JESZCZE RAZ ZDROWIA, bo to skarb bezcenny....
    By żyła pełnią sił, jak w bajce, długo i szczęśliwie.....

    OdpowiedzUsuń
  3. I tak trzymajcie. Jeśli będzie trzeba zrobimy wszystko aby Andzia pojechała dalej.
    Maleństwo wygrasz tą walkę! Wygrasz!!! Ty to wiesz, Twoi Bliscy to wiedzą i my to wiemy!
    Całuję mocno Dziewczny!
    Trzymajcie się dzielnie w dalekim Hamburgu
    buziole
    k. xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. Andzia życzę tobie wszystkiego dobrego z całego serca
    Zawsze pisząc coś na twoim blogu zastanawiam się jak ubrać to w słowa
    Skarbie zdecydowaliśmy się pomóc tobie przejść przez tą drogę i będziemy przy tobie ZAWSZE i na ZAWSZE

    Twój serdeczny kolega
    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
  5. Angeliko:)Chciałabym Ci życzyć dużo siły i wytrwałości w walce z chorobą.Tyle raz już nam pokazywałaś że jesteś dzielna i taka bądż nadal,nie poddawaj się.Następna chemia musi Ci pomóc i oto będziemy się modlić...zobaczysz damy radę:)życzę Ci abyś na następnym Sylwestrze mogła już zatańczyć a choroba była już tylko wspomnieniem...
    Trzymaj się...wszystko będzie dobrze...
    Pozdrowienia dla Twojej dzielnej Mamy
    Miłego dnia
    Twoja wirtualna koleżanka
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Kochana, zdrówka dla Ciebie i spełnienia marzeń:-))) jesteście wspaniałą rodzinką i przejdziecie razem przez tą burzę - jestem tego pewnia :-)) pozdrowionka i samych pozytywnych myśli. Majka

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj w Nowym Roku, życzę Tobie zdrowia i spełnienia wszystkich Twoich marzeń. Pozdrawiam. Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że znajdziecie szpital i lekarzy którzy Wam pomogą wiele dobrego życzę

    OdpowiedzUsuń
  9. Andziu Kochana, jesteśmy z Tobą, następna chemia na pewno pomoże! Będziemy walczyć razem z Tobą Kochanie.Jeśli będzie trzeba to wyślemy Cie nawet na koniec świata żebyś tylko wyzdrowiała. Trzymaj się i nie daj się....

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Andziu !
    Zmartwila mnie ta wiadomosc. Ale macie racje , trzeba sie skupic na szukaniu rozwiazan . Jestes w dobrych rekach . Tak wiec trzymamy kciuki odnosnie konsultacji i opracowania nowej i lepszej strategii leczenia .
    I jak blogowicze powyzej pisza - pojedziesz wszedzie tam , gdzie trzeba bedzie zebys sie leczyla .
    PS.Brawo Kruszynko ! Jestes bardzo waleczna -
    heh...nie chcialabym Ci kiedykolwiek zalesc za skore !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana Angelo tak bardzo zycze tobie i Twojej rodzinie aby ten rok byl szczesliwy dla was i pozwolil cieszyc sie zdrowiem ktorego tak bardzo potrzebujesz.
    Nie poddawajcie sie myslalam o tej terapi Gersona i mysle ze cos w tym jest tzn. wszyscy wiemy ze zdrowe odzywianie i uwalnianie sie od toksyn jest bardzo wazne wiec zaciagnijcie informacji. Angela modle sie abys byla zdrowa.

    OdpowiedzUsuń
  12. No nareszcie ktos mnie poparl:* dzieki:):)
    Wiec do roboty!!:):) kochani uda sie:):)

    grunt to wzmocnic organizm. Tak jak pisalam, Gdy juz sie to uda wtedy te zdrowe komorki pokonaja te zle wchlona je!!:):) uwierzcie mi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zastanawiam sie , czy to wlasciwie miejsce na reklame , nawet w dobrej wierze .

    OdpowiedzUsuń
  14. CHYBA mylisz blogi;] reklama? czego owocow? hahahahah

    OdpowiedzUsuń
  15. Grażynko, terapia Gersona to nie reklama.
    Wielu osobom pomogła pokonać raka, ale też wielu nie.
    Posiadam wykształcenie wyższe medyczne i doskonale orientuję się, na czy leczenie polega.
    Decyzja należy zawsze do Rodziny.
    Nie zawsze też klinika przyjmuje pacjentów, czasami weryfikacja wypada negatywnie w zależności od stopnia zaawansowania procesu nowotworowego.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pani. Jakby nikt nie powiedział o tej terapii, to nikt na świecie by o niej nie wiedział. A Pani coś o niej wie??
    pewnie nie;) ale wymadrzać to się chce prawda??
    no niestety.
    Prosze o tym poczytać ok?? Wtedy będziemy dyskutować, ale nie na tym blogu bo to nie miejsce i czas. Czas ucieka,a może to ostatnia deska ratunku. Ja podejmuje się podania tego sposobu PRZYNAJMNEJ zasięgam informacji na ten temat, a nie gadam tylko, ż ebędzie ok;D

    "Szukaj uleczenia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem"
    - Platon

    byli mądrzy ludzie na tym świecie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzien dobry, Angeliko:)
    Ze smutkiem przeczytałam post Twojej mamy, boję się negatywnych informacji o stanie zdrowia osób ciężko chorych. Masz wspaniałych rodziców, jestem pewna, że podejmą najlepszą decyzję w sprawie dalszego leczenia. po wcześniejszej konsultacji ze specjalistami:)
    Życzę Ci, byś powróciła do zdrowia, a po powrocie do zdrowia cieszyła się życiem, miała same słoneczne dni!
    Jesteś WIELKA, że się nie poddajesz:)
    Nic, tylko podziwiać:)
    Pozdrawiam cieplutko, sercem, modlitwą, myślami jestem z Tobą:)
    Sylwia, Tychy

    OdpowiedzUsuń
  18. Angeliko życzę Ci przede wszystkim dużo zdrowia. Aby ten nowy rok był dla Ciebie o wiele lepszy od poprzedniego, niech przyniesie wiele niespodzianek i szczęścia

    OdpowiedzUsuń
  19. myślę o Tobie Angeliko. jesteś taka dzielna i wspaniała, dajesz nadzieję wszystkim walczącym z chorobą. trzymam kciuki za nową chemioterapię.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.