Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

wtorek, 23 listopada 2010

ANGELIKA ZOSTAŁA W SZPITALU...

Kochani, dziś piszemy za Angelkę, gdyż nasza bohaterka musiała pozostać w lublińskim szpitalu.Dla bezpieczeństwa, dla kontroli było to nie uniknione. Po przyjęciu chemii i walką z trombozą organizm Angeli się osłabił. Przy takich silnych lekach  jest to dość normalny stan. Anemia, osłabienie, brak apetytu...Dziś dostała dwa razy krew i dwa razy płytki upiększone antybiotykami dożylnymi. Ale co tam. Najważniejsze, że tromboza się cofa, noga już nie opuchnięta tylko pośladeczek jeszcze lekko powiększony.Angela mówi, oj muszę do wyjazdu  być na tyle silna by móc przyjąć następną chemie...pokonam go...pokonam...I tak nasza dziewczynka dzielnie sobie radzi. Dla siebie, dla nas, dla Was...Krok za kroczkiem walczy o swoją przyszłość, o życie, które tak bardzo kocha.Ta jej siła i wiara w to co robi jest bardzo wyczuwalna.Wielu z nas zaczyna dzień od ,, Co u Angeli?" Wielu z nas układając się do snu szepcze pacież i wysyła uśmiech z prośbą o lepsze jutro.W Polsce jak i w Niemczech pokochano naszą bohaterkę. Połączono siły, połączono serca by jak najintensywniej pomc Angeli. I tak, razem z Izą Sokołowską i jej lightofhope, poprzez zdobycie Hamburskiej Gazety HAMBURGER ABENDTBLATT ,, VON MENSCH zu MENSCH" , napisanym przez panią R. Schneider artykułu o Angeli ( dla zainteresowanych po niemiecku  http://lightofhope.info/angelika-blog.html?start=5 ) zainteresowało się losem Andzi wiele osób.Telefony do redakcji, listy do profesora i pani doktor, reakcje polskich rodzin mieszkających w niemczech i reakcja stowarzyszenia
KKI e.V. Buchholz/Holm -Seppensen wsparła Angelikę.To oni odwiedzili ich w  hamburskim szpitalu, to oni podarowali jej radość i nadzieję tak jak Wy kochani...tak jak Wy. I tak, chcemy Wam powiedzieć, że wczoraj wpłynęła na szpitalne konto Angeliki w Hamburgu całe 21 000 Euro. Taki dar od  KKI e.V. Buchholz/Holm -Seppensen na dalsze leczenie Angeliki.Jaka radość zapanowała na buzi Angeli i jej rodziców. Następne dwa tygodnie zapewnione za co z całego serca DZIĘKUJEMY wszystkim, którzy wspierają  rodzinę Żelazko.Podajemy ich stronkę i logo
http://www.kki-buchholz.de/
i przesyłamy dla Was kochani promyczki z ich serc.To dzięki WAM, każdej odrobince WASZEJ pomocy udało się tak wiele zebrać ok 81 000 Euro.(o tym napisze tata Angeli) Wasze wsparcie, wasza wiara i wasza przyjazń  umożliwiła tą szansę na leczenie.Szkoda, że nie mogliście usłyszeć głosu Angeliki...jej siła i wiara jest niesamowicie woelka.Na prośbę jej wstawiamy zdjęcie z  przyjaciółką Pauliną, która mimo,że kończy już terapię trwa i pomaga Andzi. Tak jak Fundacja DOROŚLI - DZIECIOM , jak TV polskie, jak gazety polskie i niemieckie, tak jak radio RMF FM  , które dziś odwiedziło Angelę, tak jak chłopaki, którzy organiziwali koncert, tak jak rodzice Kubu,uczniowie, więzniowie pomagajcy w robieniu łabędzi, tak jak ci dalecy i bliscy, ci z Polski i po za jej granicami, lekarze, politycy...ci co są już przyjaciółmi i ci ,którzy jeszcze będą...to WAM nasi kochani DZIĘKUJEMY...to wam przesyłamy odczuwalną miłość do życia, Angeli życia. Na dobranoc słowa naszej dziewczynki ,,Nie boję się walki, nie boję się życia...już mam tak w głowie, że wygram, gdyż mam Was...trzymajcie kciuki...wasza Andzia"

Dołączamy się do Angelili

Basia, Marta, Kasia

7 komentarzy:

  1. Brawo Angela !
    Tak trzymac !

    Pozdrawiam serdecznie
    dalej trzymajac kciuki i dalej wysylajac duzo pozytywnych mysli

    OdpowiedzUsuń
  2. To naprawdę dobra wiadomość
    Bardzo się ciesze że na buzi Angeli zagościł uśmiech :)
    Bardzo się z tego cieszę :)
    Dziękuje również pozostałym za ciepłe słowa otuchy które kierują pod adresem Angeli
    Andzia Jesteśmy Z Tobą !!!!!!!!
    Tak jak opisały to dziewczyny
    Rano wstaje i zaglądam Do naszej Andzi i na Facebook gdzie codziennie lub nawet kilka razy dziennie umieszczam link do Bloga :)
    Andzia trzymaj się kochana :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Kochana, ludzkie serca jednak są wielkie:-)) wspaniałe wiadomości, wyobrazam sobie radość rodziców, którzy dzielnie walczą o zdrowie swojego dziecka. Pozdrawiam całą rodzinkę gorąco i trzymam kciuki:-)) Majka

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Angeliko,
    cudownie ze wszystko tak dobrze sie rozwija.
    Ciesze sie razem z toba i twoimi rodzicami na kazda pomyslna wiadomsc.
    Jezeli tylko bedziez chciala odwiedze cie w Hamburgu.
    Trzymaj sie, buziaczki.
    Ela z Ratzeburga

    OdpowiedzUsuń
  5. Angela jak twoje samopoczucie ??
    Jak się czujesz ??
    My tu wszyscy czekamy na wieści :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosze napiszcie chociaz kilka slow co u Andzi.To czekanie jest straszne .Jestem DZIS juz nasty raz na blogu ,ale wiadomosci brak.Buziaki dLa ANDZIULKI

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymamy kciuki Angela!
    Michał

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.