Wrócilam wczoraj rano...
przepraszam,ze wczoraj nie napisalam ale mosialam odpoczac,mysle ze mi wybaczycie i obiecuje ze teraz bede pisac do was codziennie.
Dzisiaj jeszcze odpoczywalam ale tez duzo jadlam bo strasznie stesknilam sie za polskimi potrawami, które uwielbiam,wiec musze to nadrobic...
Dzisiaj jeszce bede odpoczywac bo droga byla dluga i mecząca.
Wiec pozdrawiam Was Gorąco i dziekuje Wam za to ze jestescie ze mna za Wasze ciple slowa i za Wasze wsparcie.
Do jutra Kochani napisze napewno!
Fajnie, że napisałaś :) Odpoczywaj, nabieraj sił i odzywaj się do nas w wolnych chwilach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo ciepło
Maria
Nabieraj sił, z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy i trzymam za Ciebie Słońce kciuki!!
OdpowiedzUsuńjola
Szanowna Pani Komisarz Danuta Hubner również zainteresowała się sprawą,dalszych etapów leczenia i pomocy finansowej:)))))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Słoneczko, dobrze że jesteś w domu ;)
OdpowiedzUsuńA my dalej niebo i ziemie ruszamy aby zdobyć fundusze na dalsze lecznie.
Buziaki xxx
cześć od jakiegoś czasu czytam Twój blog też zmagam się z nowotworem raz jest lepiej raz gorzej- sama wiesz:) trzymam za Ciebie kciuki i wierze ze uda się Tobie wygrać tą walkę.
OdpowiedzUsuńZrobiłaś na mnie niesamowite wrażenie już kiedyś, kiedy się poznałyśmy:)
OdpowiedzUsuńTeż szukam jakiś źródeł, bo nie moge wyjść z podziwu dla Twojej radości, którą jeszcze tak darzysz świat:)
Dasz radę!
Pamiętaj Chcieć - to móc! Myślę że wierzysz i to pozwala Ci tak dzielnie dążyć do celu :*
odpoczywaj ;**
OdpowiedzUsuńJejku jak się cieszę, że jesteś w domku! Oby leczenie skończyło się szybko, ale i z dobrym efektem! Trzymaj się Piękna!
OdpowiedzUsuńGosiaa
Angeliko słoneczko nabieraj sił, wszystko będzie dobrze. wierzymy, że wiara czyni cuda i tak będzie. Beata.
OdpowiedzUsuńWitaj Kochanie w domku i odpoczywaj. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAngeliko, podziwiam Cię.. Jesteś bardzo śliczną i dzielną dziewczyną. Tak trzymaj Słoneczko
OdpowiedzUsuńWypoczywaj Słoneczko nasze ;*
OdpowiedzUsuń*Kasia*
Angela trzymam kciuki za twój powrót do zdrowia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie