Wieści z dnia dzisiejszego:
Angelika nie spała całą noc z powodu dokuczającego jej bólu, usnęła dopiero rano po podaniu tabletek przeciwbólowych. Z tęsknoty za domem nie ma apetytu i schudła już 3 kg. Często płacze, ale mama stara się jej tłumaczyć i wspierać. Dlatego dziękuję wszystkim za ciepłe słowa a przede wszystkim za słowa wsparcia dla naszej córki w tak trudnych dla niej chwilach.
Tato Angeliki.
Angelika nie spała całą noc z powodu dokuczającego jej bólu, usnęła dopiero rano po podaniu tabletek przeciwbólowych. Z tęsknoty za domem nie ma apetytu i schudła już 3 kg. Często płacze, ale mama stara się jej tłumaczyć i wspierać. Dlatego dziękuję wszystkim za ciepłe słowa a przede wszystkim za słowa wsparcia dla naszej córki w tak trudnych dla niej chwilach.
Tato Angeliki.
Angeliko....
OdpowiedzUsuńKochanie, to tylko przejściowe smutki.....
Pomyśl sobie, w jakim celu tam pojechałaś.
To Twoja wielka szansa, szansa na największą wygraną, na Życie....
Angeliko, wiele osób jest z Tobą sercem, wszyscy wierzymy i modlimy się, byś wyzdrowiała i zapomniała o złych dniach.
Angela wiem,że tęsknota za domem jest ciężka ale dasz radę.Jest silna dziewczyna.Walczysz chorobą i z tym sobie poradzisz.Głowa do góry.Dasz radę.Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!.Życzę miłej niedzieli.Mnóstwo buziaków.
OdpowiedzUsuńAngeliko- choć to bardzo trudne- trzymaj się. Wielu ludzi jest przy Tobie swoją modlitwą, wspiera Cię żeby nie zabrakło Ci sił w Twoim zmaganiu z cierpieniem i życzy Ci szybkiego powrotu do zdrowia i do domu :)
OdpowiedzUsuńMaria z przyjaciółmi
Anegliko!
OdpowiedzUsuńWiem, że jest bardzo ciężko, ale jesteś jedną z najdzielniejszych osób jakie znam- wiem, że dasz rade!
Trzymaj się Ślicznotko!
Znów zniknął mój komentarz, ale to nie jest ważne, to tylko złośliwość rzeczy martwych...Angeliko nawet jeśli nie będzie tu mojego wpisu to pamiętaj, że ja zawsze jestem z Tobą pełna nadziei na lepsze jutro, na to, że wszyscy razem pokonamy ciężkie chwile, a Twoja podróż po zdrówko ukończy się sukcesem, wielkim sukcesem.
OdpowiedzUsuńWszyscy w to wierzymy, modlitwą jestem z Tobą Kochana ;*
Nie smuć się Słoneczko nasze ♥
*Kasia*
Angelika wieże ze dasz rade i wiem tez ze jesteś ślina :** Jak przechodzi sie przeż coś podobnego co ty to wie sie jak wiele trzeba sie nacierpieć i tym bardziej wiem ze dasz radę ;**
OdpowiedzUsuńAngeliko, na pewno wszystko będzie dobrze, tyle serc jest z Tobą, musi się udać. Bądź dzielna!
OdpowiedzUsuńMichał
Wierzę, że dasz radę, Andżeliko - musisz, nie ma innej opcji... Uwierz... czas leci szybko i za moment będziesz już tylko wspominać te "złe" czasy... Jestem z Tobą w modlitwie każdego dnia... Wierzę w Ciebie, wiem, że dasz radę. Całuję...
OdpowiedzUsuńAndziu trzymaj się, kochana!
OdpowiedzUsuńJesteśmy i mocno Ci kibicujemy!
Kochana codziennie tutaj zaglądam czekając na miłe wiadomości i choć wiem ze nie zawsze są one takie jakbyśmy chcieli to wiem że dasz radę,wiem że Ci sie uda.
OdpowiedzUsuńdowiadywalam sie o rezywo zeby byly polske programy to trzeba kupic tu w niemczech na umowe ale wpierw musi byc zgoda kliniki moze ta pani co tlumaczy mogla by zapytac czy pozwola
OdpowiedzUsuńSkarbie-trzymaj się!:*
OdpowiedzUsuń