Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

czwartek, 14 października 2010

...dziś bez tytułu ,nie ma słów ,nie ma sił

Kochani ,rodzina Andżeliki otrzymała oficjalne tłumaczenie dokumentów otrzymanych od kliniki w Hamburgu .Po wnikliwych ,wszelkich możliwych badaniach specjaliści niemieccy stwierdzają :Andżelika nie choruje na neuroblastomę,na którą leczona była od 3 lat lecz cierpi na całkowicie inny rodzaj nowotworu –Sarcoma Ewing.
Informacja ta nie jest domysłem lekarzy, nie jest jedną z możliwych branych pod uwagę .Jest ona pewnikiem .Pod tym kątem też przygotowana została terapia dla dziewczynki .
Nie pytajcie jak odebrała się rodzina ,gdy otrzymali tak szokującą informację ,przecież pojechali szukać ratunku dla swojego nieuleczalnie chorego dziecka a wieści jakie otrzymali w Hamburgu są jakąś abstrakcją ,szokiem ,z którego ciężko dojść do siebie …3 lata neuroblastoma…dziś Sarcoma Ewinga.

Ale nie pora teraz na rozstrząsanie tego wszystkiego ,nie ma czasu nie ma sił .Dziś chcemy ratować Angelikę.
By ratować ją potrzebne są pieniądze, które praktycznie się kończą .
Stan konta na dzień dzisiejszy to 14 tys. złotych.
Klinika w Hamburgu poszła na ugodę i zgodziła się rozkładać wpłaty za leczenie dziewczynki na raty.
Rata 10.tys euro za kolejny 1 tydzień leczenia powinna być wpłacona do końca tygodnia, rodzina nie ma na dzień dzisiejszy tej kwoty .Leczenie w takim wypadku zostanie zakończone.
Błagamy Was wszystkich o pomoc w ratowaniu życia dziewczynki, prosimy o każdą złotówkę o każdy grosik. Może dziś przeczyta to dobry Anioł, który pomoże dziewczynie ….
Boże dopomóż jej, nie opuszczaj jej w tych ciężkich chwilach, niech dostanie szansę ,niech dostanie życie
Przecież nie może się to wszystko tak źle zakończyć ,to nie możliwe
To wszystko już przerasta tę biedną rodzinę nadzieja-szukamy kliniki ,potem całkiem inna diagnoza ,lekarze podejmują się terapii ,teraz
brakuje pieniędzy na leczenie.
Wspólnie pomóżmy Andżelice błagamy Was. Każdy grosz ,powiadamianie mediów, rozgłos na stronach internetowych. Róbicie co możecie niech serce Wam podpowiada.
Musimy wierzyć, że stanie się coś ,jakis wielki cud,który pozwoli Andżelice na kontynuację leczenia w klnice.
Jeśli ktoś z Was miałby jakieś zapytanie ,w jakiś sposób chciałby wspomóc dziewczynkę prosimy o kontakt telefoniczny
516048010-Marta
798516803 Basia


PROSIMY UNIŻENIE WAS WSZYSTKICH, NIECH JAK NAJWIĘCEJ LUDZI DOBREJ WOLI, USŁYSZY NASZE BŁAGALNE WOŁANIE O RATUNEK DLA ANDŻELIKI BO JEJ JEDYNYM MARZENIEM JEST
SZANSA NA ŻYCIE
NIE POZWOLMY JEJ ODEJŚĆ...

CAŁYM SERCEM JESTEŚMY Z ANGELĄ I WAMI

WASZA MARTA M

7 komentarzy:

  1. SZOK!!SZOK!!SZOK!!.......JESTEM W TOTALNYM SZOKU!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Angela jesteśmy z Tobą! Będzie dobrze! Biłgorajskie Porozumienie Samorządowe robi wszystko co może, żeby Ci pomóc! Staramy się z całych sił!

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest jakiś koszmar......
    Wstawiam link z informacją na www.ludzie-serca.pl

    TOSIA

    OdpowiedzUsuń
  4. Szok!!!
    Nagłaśniajmy gdzie tylko się da!!!

    A sprawę kliniki z Lublina pozostawię bez komentarza!!!

    Pomóżmy Angeli!!! a przy tym ostrzeżmy innych rodziców chorych dzieci by uważali!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Działamy!!!JESTEŚMY Z ANDŻELIKĄ I Z WAMI CAŁYM SERCEM I DUSZĄ!!!!GOSIA

    OdpowiedzUsuń
  6. KOCHAMY WAS NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!!MEDIA POWIADOMIONE...

    OdpowiedzUsuń
  7. To jakiś koszmar... To chyba jakiś sen... Niemożliwe wprost... Czy te błędy lekarskie w Lublinie nigdy się nie skończą? Przydałoby im się trochę pokory...
    A do Was, kochani - będzie dobrze. Nagłaśniamy sprawę gdzie się da... Jestem z Wami...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.