Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

czwartek, 30 czerwca 2011

Kochani

Wiemy i rozumiemy Waszą niecierpliwość. Niestety na pewne sprawy nie mamy żadnego wpływu. Fundacja Angeli może zrobić rozliczenie dopiero pod koniec lipca. Jednak chcemy Wam przedstawić prośbę Angeli, która nam przysłali RODZICE naszego Aniołka. 
Wszystkie niecierpliwości i zapytania proszę skierowywać do Fundacji: http://doroslidzieciom.org/

Proszę uszanujmy wolę naszej Angeli
Ona o wszystkim myślała pomagając tym najsłabszym

KasiaK


Klikając w oświadczenie pojawi się jego treść:

29 komentarzy:

  1. Czyli temat zakończony,tylko szkoda,że tak póżno,mozna było wczesniej wstawić to oświadczenie Pani Kasiu,skoro prowadziła Pani blog,to powinna Pani należycie się wywiązywać ze swoich obowiązków.Te wszystkie kłótnie nie potrzebne,a jeżeli Pani widziała niejasności wśród piszących to trzeba było zablokować do momentu całkowitego rozliczenia.Jak Pani zauważyła,jest to blog,który podzielił wielu ludzi,a tak nie powinno być .Wstawiła Pani apel o pomoc dla Szymka,a tu pisali na temat rozliczenia,wstawiła Pani prośbę o Pomoc do Sandry,a nikt nawet dobrego słowa nie napisał.Jest zrozumiałe,że Rodzice Angeliki nie wchodzą na ten blog,bo jest to dla nich przykry temat,a tym bardziej,że blog odnawia smutne wspomnienia.Proszę zablokować,bo ten blog to tylko wielka książka nienawiści.Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Oświadczenie otrzymałam dopiero dzisiaj, więc wcześniej nie miałam jak tego zrobić.

    Zablokowałam komentarze były pretensje że zablokowałam.
    Odblokowałam komentarze są pretensje, że odblokowałam więc ja już nic z tym tutaj robić nie będę.

    Wiara w drugiego człowieka legła u mnie w gruzach.

    Jestem tutaj od przekazywania informacji, te które otrzymam to po prostu je tutaj umieszczam od razu kiedy są mi przesłane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Moniko Pani Kasia jest zalozycielką bloga i osobą która przekazywała wszelkie informacje od osób zajmujących sie "sprawą"Angeliki i Rodziców.Gdyby Pani znała cała historie tego bloga napewno by Pani o tym wiedziała a nie pisała zbędnych komentarzy.Czy teraz wszelkie zale i pretensje będa nadchodzić w komentarzach do Pani Kasi,dziewczyny o wspaniłym sercu?
    Pozdrawiam Pani Moniko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Drodzy Państwo,

    Niestety jest bardzo wiele potrzebujących dzieci, ale jest też ogromna ilość oszołomów perfidnie wyłudzających pieniądze od ludzi dobrej woli. Myślę, że każdy z nas albo "naciął" się osobiście albo przynajmniej słyszał o takiej aferze. Stąd teraz taki brak zaufania.
    Szkoda tylko, że potrzeba było aż tylu paskudnych komentarzy i kłótni aby rodzice Angeliki przesłali do Pani Kasi takie oświadczenie. Zwłaszcza, że jeśli dobrze widzę było ono napisane dn.25.02.11
    Klara

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Klaro no i po co ten komentarz?
    Prosze popatrzeć,w poście podany jest link do Fundacji,bardzo prosze tam zadzwonić,bardzo łatwo numery sa podane na stronie Fundacji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochani,atmosfera na blogu spowodowana jest brakiem rozliczenia.Gdyby rozliczenie było,do tego by nie doszło,także nie dziwcie się ,że jest tu takie oburzenie.Ja rozumiem Panią Kasię,ze tylko przekazuje informacje,nie potępiam również Pani Moniki,kobieta wyraziła swoje zdanie,w sumie napisała prawdę,bo nikt nie napisał dobrego słowa dla Sandry,jest to prawda,ja nie rozumiem,czy prawda boli.......Pani Kasia jest wspaniałą kobietą,sam fakt,że założyła blog aby pomagać,no ale atmosfera po śmierci Angeliki jest nie zaciekawa,takie jest moje zdanie,a tylko zawiniło rozliczenie,ale z drugiej strony,Ci co pomagali,chcieli wiedzieć jak zostały rozporządzone Ich pieniądze,także ja nie dziwie się,że jest tu takie oburzenie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ponanwiam swój wcześniejszy komentarz,PROSZE WSZLKIE OSOBY O TELEFONOWANIE DO FUNDACJI Z WSZELKIMI PYTANIAMI.
    Można to było zrobić jużwiele wiele tygodni temu ale jak widze łatwiej jest pisac tutaj,na blogu bo przecież to CZYTAJA SETKI LUDZI,JEST PUBLIKA:(
    FUNDACJA DRODZY CZYTELNICY JEST OD TEGO ABY TAKIE WŁASNIE INFORMACJE UDZIELAĆ KAŻDEMU Z WAS,KAŻDEMU DARCZYŃCY!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. A co Was tak oburzyła wypowiedz Pani Moniki i Pani Klary,MAJĄ RACJE,a tak wogle to oświadczenie 25.luty.....ZAMKNIJCIE TEN BLOG,TAK JAK KTOŚ PISAŁ,JA RÓWNIEŻ UWAŻAM,ŻE TU Z POMOCY JUZ NIKT NIE SKORZYSTA,A BĘDZIE ODSTRASZAŁ LUDZI ,KTÓRZY CHCĄ POMAGAĆ.Ja jak przeczytałam komentarze to wiecie co,jak bym była administratorem,to bym go zlikwidowała,ADIO

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak byś była, ale nie jesteś! Czy wy wiecie jak teraz czuje się ta dziewczyna?
    Weźcie ludzie czekajcie spokojnie a nie czepiajcie się ludzi ktorzy nie sa niczemu winni. Gdyby miała oświadczenie wcześniej administratorka to na pewno by go dodała dla świętego spokoju by zamknąć wasze ... gęby!

    OdpowiedzUsuń
  10. Drogi Anonimie-22:51 nie rolą Admina tego bloga jest jego zamknięcie.ten blog miał za zadanie jak walczyż z śmiertelna chorobą jak pięknie można pomagać Innym potrzebującym pomocy.Angela walczyła!
    Jeżeli Panią/Pana ODSTRASZA ten blog prosze najzwyczajniej w świecie do niego nie zagladać.
    Uszanowanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Proszę wybaczyć ale to nie jest rozliczenie. To tylko intencje podpisane przez pana Marka Żelazko.

    OdpowiedzUsuń
  12. A JAK MYSLISZ ANONIMIE,CZY FUNDACJA TAKOWEGO ROZLICZENIA NIE MA W OBOWIĄZKU POSIADAĆ? W POŚCIE ZOSTAŁ PODANY NAMIAR NA TAKOWĄ FUNDACJE GDZIE NGELIKA BYŁ JEJ PODOPIECZNĄ.
    NAJPROSTSZA DROGA DO JEJ ZDOBYCIA JEST ZLAPAĆ TELEFON LUB POCZTE @ I SIE SKONTAKTOWAĆ.

    OdpowiedzUsuń
  13. TEN BLOG MIAŁ WALCZYĆ I POMAGAĆ DZIECIOM,A CO JEST??????????????????????WIELCY OBURZENI BO LUDZIE PISZĄ PRAWDĘ.CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM,BO JEDNO MĄDRZEJSZE OD DRUGIEGO,A W TEJ CHWILI TEN BLOG POWINIEN BYĆ POD NAZWĄ NIENAWIŚĆ,TU NIKT NIKOMU NIE DAJE SZACUNKU,SAME LWY.DOBRANOC LWICOM I LWOM.

    OdpowiedzUsuń
  14. Andzia,widzisz jak ogromne jest zainteresowanie twoim blogiem,większe niż za Twojego życia,gdzie przez pare lat walczyłaś z chorobą która niestety Cie pokonała:( Tak niedawno setki ludzi robiło wpisy do Księgo Kondolencyjnej,opłakiwało Ciebie jako BOHATERKE,popatrz co dzieje sie teraz....:( Tak chciałaś ŻYĆ,KTOŚ NAD TOBA CHCIAŁ INACZEJ...Twój blog miał być przykładem jak walczyć z chorobą z uśmiechem na ustach,łzami też,ale cóż stało sie inaczej,są osoby które prosza o jego zamknięcie....
    ANDZIA WYBACZ:(

    OdpowiedzUsuń
  15. z tego co ja widzę to tu zrobiła się taka atmosfera, że już nic jej nie załagodzi.. wciąż będą wzajemne pretensje i tyle.. nawet jakby się pojawiło rozliczenie to większość i tak by dalej krytykowała to wszystko.. bo nawet teraz widać, że coś drgnęło i się pojawiło na blogu, co moim zdaniem jest dobrym znakiem i jakimś punktem patrzenia na tę sprawę, ale was już nic nie zadowoli.. jeśli ktoś ma jeszcze coś do zapytania to niech piszę na ten link, który został podany.. biedna pani Kasia, niczemu nie winna, nie powinna na to patrzeć i przeżywać tego całego zamieszania.. aj szkoda słów w całej tej sytuacji..

    OdpowiedzUsuń
  16. anonim-23:28,tak dokładnie,zgadzam sie z Tobą,jedynm problemem jest,ze nie wszyscy wiedzą że Adminka Kasia jest jedynie zalożycielem tego bloga,osobą która takie rzeczy potrafi robić,robić SERCEM.Szkoda,ze własnie teraz "cale zło tego swiata" skupiło sie właśnie na Niej:(
    Pani Kasiu,wiem ile Pani robi dla dzieciaczków-choruszków,ile serca i czasu Pani temu poświęca-TO JEST PIĘKNE!Niech tylko Pania do tej wspaniałej,ciężkiej pracy nie zniechęciły Pania wypowiedzi z tego bloga.
    Dobrej nocy Wam życze drodzy Darczyńcy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przemyślałam całą sytuacje i faktycznie zamiast się awanturować, to każdy przecież może zadzwonić, napisać maila a Fundacja odpisze. To tak niewiele a naprawdę to nie jest miejsce by robić awantury.Dokładnie jak ktoś wyżej napisał ruch się tutaj zrobił większy niż za życia Angeli..... I żądanie by go zamknąć..... Przykre. Uspokójmy się trochę i kto zainteresowany dzwonić, mailować do fundacji a nie obrzucać błotem niewinne osoby.
    A rodzice skoro byli w stanie przesłać oświadczenie to i rozliczenie się pojawi jest napisane pod koniec lipca i będzie dokument.

    OdpowiedzUsuń
  18. do anonim 23:39 zgadzam sie w zupełnosci.Jest jedno małe ale....sa osoby które uwielbiaja siedziec godzinami przed kompem,śledzić atmosfere na tym blodgu i robić koment za komentem aby trzymać ten zły "klimat".Prosze niech Ktos z Tych ciągle piszacych napisał teraz czy wykonał jeden telefon do Fundacji napisał jednego maila? Mysle,ze IKT,bo co jest lepsze?ZROBIĆ ZADYME NA MAXA.A po co? aby Inne matko,ojcowie ciężko chorych dzieci czytały to wszystko i powiedziały sobie-NIE,MY NIE CHCEMY TAKIEJ POMOCY,NIE CHCEMY TAKICH DARCZYŃCÓW,BO GDY COŚ SIE STANIE ZŁEGO MOJEMU DZIECKU,TO SAMO ZROBIĄ Z NAMI!!!
    I CO TERAZ.........?
    ODPOWIEDZCIE SOBIE SAMI DRODZY DARCZYŃCY Z TEGO BLOGA.

    OdpowiedzUsuń
  19. Co wy to ludzie wypisujecie,wszyscy tu wypowiadający się wpadli w wielki amok,jeden drugiemu ubliża jak tylko się da,co by nie napisać zaraz wielka krytyka,opamiętajcie się w końcu,mnie też skrytykujecie,ale wiecie co mam to gdzieś....Nie szukajcie winnych w ludziach co pomagali,bo jak trzeba było to Oni byli i nieśli pomoc.Druga sprawa nie wypowiadajcie się za rodziców innych dzieci.Na tym blogu problem nie zrobili ludzie co pomagali,bo oni chcieli tylko rozliczenia nic więcej.Brak słów na te komentarze,bo co by nie zostało napisane to zaraz następny już pisze.....anonim z godz. tej a tej napisał to i to .Dziecinada,a prawda jest taka,rozliczenie powinno być dawno,a przynajmniej wzmianka tak jak dzisiaj,a nie byłoby tej zadymy jak to nazywacie.Pani Monika napisała bardzo dobrze,wstawiona była pomoc dla Sandry,to zero komciów,zero dobrego słowa,to po co ten blog?,no tak dobry aby się kłócić.Macie racje,jesteście bardzo mądrzy tylko podpisujcie się imieniem i nazwiskiem.ŻEGNAM,JA JUŻ TU NIE WCHODZĘ,A CO NAPISZECIE O MOIM KOMENTARZU TO MAM W D....E

    OdpowiedzUsuń
  20. Najprosciej pojsc po najmniejszej lini oporu i nawtykac dziewczynie ktora cale serce wklada w pomoc dzieciom .Jakies Moniczki i inne gadziny sieja tylko zamet bo sie nudza . A moze ktos ruszy swoja D....E i sam cos zrobi w tym kierunku .Kasiu glowa do gory olej to i rob dalej swoje masz ogromné serducho ...

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam nadzieje ze zamknięto GĘBY pani Monice ,pani Klarze i innym krzykaczom.Pozdrawiam i mam nadzieje ze blog bedzie istniał.Pozdrawiam Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Rozliczenia dalej nie ma . Pojawiła się sugestia -chcesz wiedzieć pisz na Berdyczów. Sprawa nadal nie załatwiona.Oświadczenie Marka Żelazko ma nas tylko uciszyć a nie wyjaśnić sprawę. Wszyscy co domagają się zamknięcia bloga, tak naprawdę chcą zamieść sprawę pod dywan i nigdy do niej nie wracać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ludzie czy wy potraficie czytać ze zrozumieniem??????????????????????????????
    Jest napisane że fundacja zrobi rozliczenie pod koniec lipca !!!!!!!!!!!
    Kto ciekaw może pisać i dzwonić i szybciej się dowiedzieć do fundacji.
    Nie rozpętujmy tego co zaczęlo sie wyciszać

    Maryla z Niemiec

    OdpowiedzUsuń
  24. Błagam o pomoc ......
    http://www.michalekromaniuk.blogspot.com/
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  25. Kilka mądrych zdań nawiązujących do tej całej sytuacji.
    "Mamy wypowiadać prawdę, gdy inni milczą. Wyrażać miłość i szacunek, gdy inni sieją nienawiść. Zamilknąć, gdy inni mówią. Modlić się, gdy inni przeklinają. Pomóc, gdy inni nie chcą tego czynić. Przebaczyć, gdy inni nie potrafią. Cieszyć się życiem, gdy inni je lekceważą". — ks. Jerzy Popiełuszko

    Pozdrawiam.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  26. lipiec sie skonczyl a tu nic

    OdpowiedzUsuń
  27. Co teraz napiszecie wy wszyscy którzy chcieliście zamieść sprawę pod dywan i udawać że sprawy nie ma? Gdzie to rozliczenie ? Miało być w lipcu. A Michałek Romaniuk dalej czeka na pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  28. ...a o kogo konkretnie Ci chodzi anonimie,że zamiata sprawe pod dywan?Jest sprawa,oczywiście,sprawe tą prowadzi Fundacja,gdybyś miała troche oleju w głowie to bya tam zadzwoniła!Pracuja tam wspaniałe Panie które udzielaja informacji.Ja zadzwoniłam i już wszystko wiem.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.