Odwiedziło nas:

Liczniki internetowe

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Wiadomość od Rodziców



Nasza Bohaterka nadal dzielnie walczy z Trombozą i wszystkimi przeciwnościami losu. Dużo czasu spędza na rodzinnych spacerkach, które przynoszą jej wiele radości.
Walka naszej Angeli trwa i zarówno ona jak i my się nie poddajemy.
Dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa i moc pozytywnej energii, które każdego dnia przesyłacie Angelice i jej bliskim. Słowa i czyny mają ogromną moc czego doświadczamy każdego dnia z Waszej strony. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że nie jesteśmy sami i że zawsze możemy na Was liczyć.
Angela bardzo się stara, by być silną i z dnia na dzień coraz zdrowszą dziewczyną. Ona tak bardzo chce żyć, żyć i cieszyć się każdą chwilą, każdym dniem. Nie pozwolimy by było inaczej.
Jej walka zadziwia nas wszystkich.



Zdjęcia, które zostały dodane są złej jakości, bo robione przez Skype.

Pozdrawiamy

24 komentarze:

  1. Angeliko.... Kochanie...
    Jesteś śliczną, dzielną dziewczyną.....
    Wierzę, że wygrasz z chorobą!
    Sercem i modlitwą jestem przy Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Angelka bardzo Cię kochamy!
    Wierzę, że wygrasz tą walkę! Jesteś silną dziewczyną i nie jedna osoba chciałaby mieć taką siłę i odwagę jak TY!
    Jesteśmy z Tobą całym sercem i modlitwą.
    Twoja przyjaciółka Paula z rodzicami

    OdpowiedzUsuń
  3. Angela Skarbie! Z każdego zakątka Polski wszyscy przesyłamy Ci moc i wielką siłę do walki. Jesteś bardzo dzielna. Uśmiechaj się kochana dużo, bo wszystko będzie dobrze. Beata.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Kochana, cieszę się, że walka z chorobą trwa i nie poddajecie się. Spacerki dobrze Ci zrobią Andziu, jak tylko pogoda dopisuje to korzystajcie ze świeżego powietrza. Jestem z Wami Kochani. pozdrawiam. Majka

    OdpowiedzUsuń
  5. Angeliko, Kochanie!
    Wszystko się ułoży, choć te słowa brzmią tak banalnie, ja naprawdę wierzę w ich moc. :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymaj się MOCNO I NIE PODDDAWAJ !! Moj przyjaciel pokonał raka, byla to bardzo ciezka walka i zaplacil wysoką cenę ale zyje ! Kazdego dnia modl sie do Boga o uzdrowienie bo tylko On jest w stanie pomoc, musisz tylko w to uwierzyc, nie pomoga zadne pieniadze swiata, tylko wiara w to ze Bog Cie uleczy, moj kolega zaufal Panu, zostal uzdrowiony. Pomodle sie za Ciebie !

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej Andzia !
    Ciesze sie Twoimi spacerkami i kazda Twoja chocby malutka radoscia .Tak chcialbym zobaczyc Twoj usmiech - musi byc przesliczny !
    Trzymam kciuki Wrobelku i posylam Ci morze milosci
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Witajcie Kochani!
    Napewno jest wam teraz bardzo ciezko,ale podziwiamy Was a szczegolnie Angelike za odwage i wiare,ktora was nie opuszcza.Kazdy z nas ktory o was mysli chcialby z calych sil uchylic Wam nieba i choc jestesmy bezsilni to pewnie w tym tkwi wlasnie sila i moc a samo niebo jest w Was.Pamietajcie o tym ze jestescie Aniolami dla nas wszystkich.Prosze Ojca sw.Jana Pawla 2 o wstawiennictwo a ON tylko usmiecha sie z obrazka.Mocno was sciskamy a mysla i sercem jestesmy z wami w Ependorfie. Kullingowie

    OdpowiedzUsuń
  9. KOCHANA ANGELIKO WALCZ Z CAŁYCH SIŁ!!!!!!!!!MUSI SIĘ WSZYSTKO UDAĆ!!MUSISZ BYĆ SILNA I DZIELNA TAK JAK DO TEJ PORY!!POZDRAWIAMY CIEBIE I TWOICH KOCHANYCH RODZICÓW!!LAURA Z RODZICAMI

    OdpowiedzUsuń
  10. tak tak Andzia, u nas tez niezaciekawie ale bierzemy z Ciebie przyklad i mocno wierzymy ze musi byc dobrze...nie ma innego wyjscia...

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymaj się Serduszko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochani jesteśmy z Wami:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Droga Angelo. Jesteś niesamowicie dzielna i pogodna. Wierz i walcz. Jesteśmy z Tobą. Przytulam Cię i ściskam mocno:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Angeliko,
    Wchodzę tu każdego dnia, trzymam za Ciebie kciuki i bardzo mocno wierzę w Ciebie !!

    <3

    www.paulinagajewska.xn.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Poznałam juz wiele dzieci chorych tak jak ty ANGELIKO .WIELKA WIARA I WOLA ZYCIA I OGROMNE WSPARCIE LUDZI JEST OGROMNA SIŁA DO DALSZEJ WALKI (tak pisały do mnie osoby które pokonały te chorobe )TOBIE TAKZE SIE UDA !!!Kochanie pozdrawiamy CIE oraz twoich rodziców
    GIGALEK DZIECIOM

    OdpowiedzUsuń
  16. Andziu, i my tu trzymamy kciuki i mocno wierzymy, ze z dnia na dzie bedzie juz coraz lepiej, slemy moc pozytywnej energii, niech Cię jeszcze bardziej umacnia w tej dzielnej walce
    Pozdrawiamy i polecamy Was w codziennej modlitwie :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Angeliko,
    ciekawa jestem czy rosolek juz zjedzony i czy masz ochote na nastepna porcyjke? A moze dla urozmaicenia na cos innego masz ogromna chrapke. Powiedz tylko a juz biore sie do gotowania. Bo jak mowisz w reklamie ktora widzialam "warto jest pomagac drugiemu" ty jestes tego przykladem.
    Sciskamy Cie ogromnie jak rowniez mame i tate.
    Ratzeburg

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj Angelo :) Obserwuje twój blog już dosyc długo , modle się za ciebie , posyłam ci moc pozytywnej energii i sciskam mocno ciebie i rodziców , Wiolka

    OdpowiedzUsuń
  19. Angeliko...
    trzymaj się, jestem myślami z Tobą. Jola

    OdpowiedzUsuń
  20. Angela walcz!!!
    Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą, trzymam mocno kciuki, będę tu zaglądać codziennie, pozdrawiam Ucitielka

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj, Angeliko:)
    Mam dzisiaj na obiad zupkę pomidorową:) Będę o Tobie myślała, jedząc ją:)
    Trzymaj się, Nasze Słoneczko, a wtedy wszystko się uda! Nie można innej opcji brać pod uwagę:)
    Ściskam Cię wirtualnie, modlę się za Ciebie:)
    Pozdrawiam cieplutko
    Sylwia, Tychy

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaglądam tu codziennie. Dziś również to zrobiłem z niecierpliwością czekając na informacje o Twoim stanie. Z całego serca wierzę,że Ci się uda. Na pewno, te setki modlitw i ciepłych słów sprawią cud. Nie może być inaczej. Trzymaj się cieplutko.
    Pozdrawim

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestesmy z Toba kochana,walcz !!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. przepraszam bardzo dlaczego moj wpis zostal skasowany? wy w dupie macie pomoc!!!!!
    leza sie dla was slowa ze bd ok.
    czlowiek chce pomoc a oni go olewaja? co to za blog?
    juz sie poddaliscie dawno.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.