Angelika jest w domku. W nocy wymiotowała, jest osłabiona, ale to normalne po leczeniu chemioterapią. Wszystkiemu towarzyszy też brak apetytu.
Trzymajmy kciuki by w gronie rodziny nasza Bohaterka szybciutko nabrała sił i z dnia na dzień czuła się lepiej.
Jeśli tylko tak będzie na pewno tutaj zaglądnie i każdy wpisik przeczyta :)
Kochani piszecie bardzo dużo wiadomości na profil Angeliki na NK:
Mamy malutką prośbę, żeby odzywać się tutaj w komentarzach na blogu, wtedy łatwiej będzie wszystkim zainteresowanym odpowiedzieć i częściej wspólnie zaradzić jakiejś interesującej Was sytuacji.
Odezwała się najlepsza klinika w Niemczech (Universitätsklinikum Heidelberg).
Lekarze czekają na dokumentację.
(jeśli tylko będziemy wiedzieć coś więcej, będę na bieżąco dopisywać informacje w tym poście)
Nie zapominajmy o meczu, który ma się jutro odbyć!
Zapraszamy bardzo serdecznie do wzięcia udziału!
Każdy uczestnik na pewno miło spędzi czas podczas wspaniałej zabawy jaką przygotowują organizatorzy. :)
Dochód z rozegranego meczu zostanie przekazany na kosztowne leczenie naszej Angeliki
Andżelika masz tysiące fanów.Dasz radę,już dałaś!Kochamy Cię i Jesteśmy z Tobą!
OdpowiedzUsuńKochana nabieraj siłek w domku! Kochamy Cię i przesyłamy duuużo pozytywnej energii!
OdpowiedzUsuńOby wszystko powolutku zmierzało ku dobremu! Ku zdróweczku!
Buziaczki przesyłamy dla Wszystkich ;*
Skarbenku nabieraj sily w domciu!
OdpowiedzUsuńbuziakow tysiace ♥♥♥♥♥
W domku najlepiej Skarbie :)
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą Piękna :*
Modlę się...
"Ci, którzy wnoszą w życie innych ludzi promień słońca to ludzie, którzy nie potrafią zatrzymać go tylko dla siebie."
( J. M. Barrie)
Ty masz ten promień Kochana!
Widać to w Twoich pięknych oczach :*
*Kasia*