Angelika nadal przebywa w szpitalu. Gardło nadal boli.
Wyniki krwi idą w górę, ale dzisiaj nasza Bohaterka będzie miała jeszcze podane płytki.
W poniedziałek lekarze pobiorą wymaz z gardła, by sprawdzić czy antybiotyki prawidłowo działają.
Łzy wzruszenia pojawiły się w oczach rodziny, kiedy Pan, również chory na nowotwór przekazał na leczenie Angeliki pieniążki.
Człowiek, który sam potrzebuje pomocy podzielił się tym co ma z Angelą.
To jest piękne!
Ogromne podziękowania płyną w stronę Pana rencisty, DZIĘKUJEMY!
Gdy czasem smutek serce uciska
i beznadzieję wdycham z powietrzem,
gdy z sił opadam i już nie wierzę,
że coś się może zmienić na lepsze.
Gdy łza ukradkiem mi się wymyka
i nic dobrego to nie oznacza,
wtedy podsuwa mi ktoś chusteczkę
i ciepłym deszczem słów mnie otacza.
I nie zadaje zbyt wielu pytań,
tylko trwa ze mną w moim cierpieniu,
aż się wypłaczę, a potem wesprę
na jego mocnym jak dąb ramieniu.
Ktoś, kto nie mówi, że jest mu przykro,
tylko współczuje mi już od progu,
spiesząc z pomocą uważnie słucha,
aby mnie potem polecić Bogu.
Więc kiedy plecak zmartwień zbyt ciężki,
wtedy rozglądam się dookoła,
a może po to właśnie dziś cierpię,
by znów w człowieku spotkać anioła?
i beznadzieję wdycham z powietrzem,
gdy z sił opadam i już nie wierzę,
że coś się może zmienić na lepsze.
Gdy łza ukradkiem mi się wymyka
i nic dobrego to nie oznacza,
wtedy podsuwa mi ktoś chusteczkę
i ciepłym deszczem słów mnie otacza.
I nie zadaje zbyt wielu pytań,
tylko trwa ze mną w moim cierpieniu,
aż się wypłaczę, a potem wesprę
na jego mocnym jak dąb ramieniu.
Ktoś, kto nie mówi, że jest mu przykro,
tylko współczuje mi już od progu,
spiesząc z pomocą uważnie słucha,
aby mnie potem polecić Bogu.
Więc kiedy plecak zmartwień zbyt ciężki,
wtedy rozglądam się dookoła,
a może po to właśnie dziś cierpię,
by znów w człowieku spotkać anioła?
Angeliko...życzę Ci jak najwięcej dobrych aniołów....dużo sił i odwagi !
OdpowiedzUsuńWszyscy tutaj jesteśmy z Tobą Kochanie ;*
Ja polecam Cię Panu Bogu w mych modlitwach...
Buziak dla Ciebie :*
*Kasia*
Kochana wierzymy, że będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki!
Buziaczki dla Ciebie przesyłamy i jeśli możemy to również dołączamy się do podziękowań zamieszczonych w poście!
Oby nie zabrakło takich cudownych serc.
Czy mogę założyć u mnie na stronie na forum w rozdziale apele (http://patrycjaa.ubf.pl/forum/viewforum.php?forum_id=24) profil dla Angeliki?
OdpowiedzUsuńCiągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.Nie mają wprawdzie skrzydeł,lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich,którzy są
OdpowiedzUsuńw potrzebie.
Śliczny gest tego pana oby takich ludzi było więcej:)Trzymamy kciuki za Ciebie Angeliko i wracaj do zdrowia.
Ula